Poszłam za ciosem i wymodziłam jeszcze dwie karteczki z kieszonką i tagiem. Obie w tym samym stylu.
Oto błękitna kartka dla mojej mamy z okazji imienin. Jest trochę bardziej błękitna niż na zdjeciu. Robiłam ją w nocy (i zdjęcie też oczywiście), a rano musiałam już ją wysłac. No i szkoda, że nie miałam srebrnych literek, dużo bardziej by pasowały. Z tyłu na tagu, jest miejsce by wpisać bardziej osobiste życzenia.
Karteluszka ta bardzo spodobała się mojej córci i poprosiła mnie, abym zrobiła taką samą dla jej koleżanki. Tym razem zabrałam się za brąz i tak to wyszło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz