Blog zarasta pajęczyną, ale ręce nie. Udało mi się skończyć komplet dla mojej córci. Czapkę poppy pokazywałam już wcześniej. A teraz dorobiłam do tego rękawiczki (bez końcówek palców - takie jesienne) i chustkę. Miała wyjść trójkątna i nie wiem dlaczego wyszła wydłużona. Ale córcia lubi tę chustkę, więc nie ma czym się przejmować.
W swoim życiu mam różne fazy rękodzielnicze. Moje fazy nie są trwałe i przeplatają się ze sobą - a to mam ochotę na robienie kartek, a to okres, gdy nie wychodzę z kuchni, a to zamiast iść do sklepu i sobie kupić szalik robię go na drutach. Czasami myślę, że powinnam mieszkać na Zielonym wzgórzu i mieć na imię Ania...
Strony
Etykiety
przędzenie
(28)
druty
(25)
kartka
(18)
czesanki
(17)
chusta
(12)
krzyżyk
(11)
South American
(8)
alpaka
(7)
farbowanie
(6)
Finnish
(5)
merynos
(5)
BFL
(4)
Devon
(4)
Szetland
(4)
album
(4)
czapka
(4)
skarpetki
(4)
szydełko
(4)
Corrediale
(3)
jedwab
(3)
Coburger
(2)
Spotkanie
(2)
bawełna
(2)
bluzka
(2)
materiały
(2)
moher
(2)
rękawiczki
(2)
Jackob
(1)
baby moher
(1)
ciasto
(1)
kuchnia
(1)
notes
(1)
pies
(1)
polska
(1)
pudełko
(1)
sernik
(1)
sweter
(1)
szalik
(1)
szycie
(1)
wielbłąd
(1)
czwartek, 25 października 2012
czwartek, 18 października 2012
Karteczka córeczki
Póki co nie mam swoich prac, którymi mogłabym się pochwalić,
więc pochwalę się kartką, jaką zrobiła moja córcia. Dodam, że jest to pierwsza kartka tej mojej córci.
Subskrybuj:
Posty (Atom)