Etykiety

przędzenie (28) druty (25) kartka (18) czesanki (17) chusta (12) krzyżyk (11) South American (8) alpaka (7) farbowanie (6) Finnish (5) merynos (5) BFL (4) Devon (4) Szetland (4) album (4) czapka (4) skarpetki (4) szydełko (4) Corrediale (3) jedwab (3) Coburger (2) Spotkanie (2) bawełna (2) bluzka (2) materiały (2) moher (2) rękawiczki (2) Jackob (1) baby moher (1) ciasto (1) kuchnia (1) notes (1) pies (1) polska (1) pudełko (1) sernik (1) sweter (1) szalik (1) szycie (1) wielbłąd (1)

piątek, 18 października 2013

Rustykalnie

Jakiś czas temu dostałam od Aldony trochę czesanek. Wśród nich była też czesanka Coburger, prymitywnej razy owieczek. Czesanka dosyć szorstka, z drobnymi kuleczkami


 i brązowymi pojedyńczymi włoskami.



Postanowiłam, że jest tak piękna iż nie będę jej farbować, a uprzędę ją "rustykalnie" nie przejmując się zgrubieniami i takimi tam.

A efekt końcowy jest taki - 250 m podwójnej nitki (w dwóch częściach, bo nie mieściła mi się na szpulce)


6 komentarzy:

  1. Ależ mi się ta wełna podoba, te brązowe włoski na jasnym tle są po prostu urocze

    OdpowiedzUsuń
  2. Motki wyglądają bardzo ładnie. Masz już pomysł na co je przerobisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jeszcze, co z tego zrobię. Trochę gryząca jest.

      Usuń
  3. Ja też lubię takie runo ale to tylko z strzyży można dostać bo w czesankach rzadko bywa.
    Jeśli niewiele to może ciepłe rękawice z jednym palcem :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo zachęcająco - na pewno coś fajnego z tego wydziergasz :)

    OdpowiedzUsuń