Etykiety

przędzenie (28) druty (25) kartka (18) czesanki (17) chusta (12) krzyżyk (11) South American (8) alpaka (7) farbowanie (6) Finnish (5) merynos (5) BFL (4) Devon (4) Szetland (4) album (4) czapka (4) skarpetki (4) szydełko (4) Corrediale (3) jedwab (3) Coburger (2) Spotkanie (2) bawełna (2) bluzka (2) materiały (2) moher (2) rękawiczki (2) Jackob (1) baby moher (1) ciasto (1) kuchnia (1) notes (1) pies (1) polska (1) pudełko (1) sernik (1) sweter (1) szalik (1) szycie (1) wielbłąd (1)

piątek, 3 maja 2013

Rok skarpetki - czwarte okrążenie

Czwarte okrążenie - czyli czwarta para skarpetek, tym razem dla młodszej córci. Jak zwykle robiona od palców na jednym komplecie drutów z żyłką. 

Zrobiłam je z uprzędzionej przeze mnie wełny owieczki fińskiej. Już mnie nie gryzie :)

Niestety nie wiem jak zrobić zdjęcie, aby przy takich ciemnych skarpetach zdjęcia oddawały ich urodę. Skarpetki są z warkoczem po boku a góra jest wykończona bardzo elastycznie. 

No nic, może jak zrobię sobie z kartonu prawidło do skarpet, to uda mi się pokazać jak naprawdę wyglądają.

6 komentarzy:

  1. Fajne te skarpetki i na pewno cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne skarpetki! W sam raz na obecną aurę - od samego patrzenia cieplej się w nogi robi ;). Ja ostatnio swoje też noszę, bo mi stopy marzną :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Superowe skarpetki,będą grzały!!!Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczyny. Córcia zadowolono, mam tylko nadzieję, że jesienią nadal będą dobre, bo dziewczę jeszcze rośnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko widać, wyglądają świetnie! Uwielbiam fińską w tym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aldonka, wiesz, że też polubiłam finkę? A myślałam, że nie polubię. Po uprzędzeniu jest miękka i nie gryzie, bardzo dobrze się ją przędło, nawet lepiej niż South american.

      Usuń