Zaczęłam robić dla siebie komplet jesienno-zimowy.
Lepiej późno niż wcale. Czapka poppy i rękawiczki (bez końców palców – może dorobie do nich klapki na
palce – zobaczymy), zrobione są z podwójnej moherowej nitki. Chustkę, którą
dopiero wrzuciłam na druty robię z cieniusieńkiej pojedynczej. Ale chustkę
zawija się kilka razy, więc mam nadzieję, że będzie mi w niej ciepło.
Wbrew temu co widać na zdjęciach, wszystkie części kompletu są robione tą samą nitką i mają dokładnie ten sam kolor. Ale niestety zrobione są n a innym tle, więc kolor wydaje się inny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz