Karteczka urodzinowa

Zrobiłam kartkę na 16 urodziny mojej starszej córci. Chciała kartkę stonową w kolorach. Więc zdecydowałam się na jeden kolor zielony z delikatnymi dodatkami bieli i brązu. O oto efekt.

A tak wygląda jej środek:

Karteczki na Bożenarodzenie

Takie szybciutkie karteczki, z kawałków gotowych, kupionych w papierniczym. Kolory są troche bardziej subtelne, ale aparat mam taki jaki mam. Szczególnie ta z owieczkami bardzo mi sie podoba.

A na koniec karteczka wykonana przez Anię:

Coś dla córeczek

Zrobiłam dwie kartki.

Oto kartka dla Ani.

I druga, urodzinowa dla Agatki:

Wspomienia grudniowe

Naprawdę dawno nic nie robiłam skrapowego. Po prostu nie mam czasu - albo może inaczej - inne rzeczy są zdecydowanie ważniejsze.

Z drugiej strony pięknie wykonane rzeczy skrapowe ciąge mnie urzekają. A niektóre panie potrafią zrobić takie śliczności, że aż zapiera dech w piersiach. Po prawej stronie znajdują się linki do osób, których prace mnie urzekły. Te numerki nie oznaczają zajętego miejsca, ale dzień miesiaca, w którym pozwalam sobie na ogladanie danego bloga. Prawdę mówiąc jest tyle pięknie wykonanych prac, że gdybym mogła, to oglądałabym je cały czas, więc troszkę musiałam się ograniczyć.

Ostatnio stwierdziłam, że czas najwyższy zaczą robić kartki świąteczne. Niby do świąt jeszcze trochę, ale z moim totalnym zalataniem, albo zacznę teraz, to może kilka kartek uda mi się zrobić, albo wyskoczę na pocztę i kupię gotowe. Kilka tygodni temu udało mi się kupić bardzo ładne srebrne naklejki, więc dwie prościutkie karteczki udało mi się wymajstrować dosyć szybko. Wszystkie w kolorze granatowym. Ale przymierzam się też do innego koloru.

A na koniec pojedyńcza karteczka zrobiona przez moją prawie 12-letnią córeczkę.

Wielkanocne wspomienia

Zabrałam się za robienie kartek Wielkanocnych. Jakoś denerwują mnie te wszystkie zajączki i kurczaczki na kartkach i innych gadżetach. Być może denerwowałyby mnie mniej, gdyby nie to, że całkowicie opanowały nasze postrzeganie Wielkanocy. Gdyby były tylko przyjemnym ozdobnikiem tych świąt. Ale niestety tak nie jest. Gdziekolwiek się człowiek nie spojrzy tam widzi kurczaka lub króliczka, że zapomina o co w tym świecie chodzi, że zapomina, że oto Bóg-Człowiek umarł na krzyżu za człowieka i zmartwychwstał.

W każdym razie zabrałam się za robienie kartek i obiecałam sobie: żadnego, nawet najbardziej słodkiego zajączka. Wymodziłam już kilka prostych karteczek i oto one.

A po wyjęciu taga wygląda to tak. (Kolory raczej z tej dolnej fotografii). Szkoda, że na zdjeciu tak słabo widać fajnej faktury tego zielonego papieru.

Kolejna kartka, to była moje próba obłaskawienia koloru niebieskiego. Jest sympatyczna, ale chyba coś w niej jest nie tak i myślę, że to coś to właśnie kolor. Jakiś taki zimowy ;(

Trzy kolejne kartki, to powrót do zielonego, który wydaje mi sie bardziej odpowieni na tę okazję.

Kolejne kartki

Poszłam za ciosem i wymodziłam jeszcze dwie karteczki z kieszonką i tagiem. Obie w tym samym stylu.

Oto błękitna kartka dla mojej mamy z okazji imienin. Jest trochę bardziej błękitna niż na zdjeciu. Robiłam ją w nocy (i zdjęcie też oczywiście), a rano musiałam już ją wysłac. No i szkoda, że nie miałam srebrnych literek, dużo bardziej by pasowały. Z tyłu na tagu, jest miejsce by wpisać bardziej osobiste życzenia.

Karteluszka ta bardzo spodobała się mojej córci i poprosiła mnie, abym zrobiła taką samą dla jej koleżanki. Tym razem zabrałam się za brąz i tak to wyszło:

A z tyłu każda z nich wyglądała mniej więcej tak:

Karteczka urodzinowa

Mamie mojego męża zrobiła też urodzinową karteczkę do kompletu. Gruby karton modelarski okleiłam z przodu i z tyłu, tworząc kieszonkę, do której wsunęłam taga z życzeniami.

Notes dla najlepszej teściowej

Mama mojego męża (nie lubię nazwy teściowa brrr...) miała niedawno urodziny. Zrobiłam dla niej notes na przepisy, bo jest gospodynią doskonała, świetnie gotuje, no i przepisów ma dosyć dużo. Mam nadzieję, że notes jej sie spodobał.

tak wygląda przód

tak tył

a teraz środek - oczywiście pierwsza strona

I środek - ostatnia strona

Album dla mamy część ostatnia

Cały album wyglądał tak:

I zmieścił się w takim oto pudełku:

Album dla mamy 3

Album dla mamy 2

Album dla mamy 1

Chciałam mojej mamie zrobić coś szczególnego na urodziny. Album scrapowy wydawał mi się najbardziej odpowiedni. I tak oto ja, mająca tak małe doświadczenie w skrapowaniu rzuciłam się na zrobienie tego albumu. Uff... dobrze, że nie zdawałam sobie sprawy jak długo takie cudo się robi ;), bo nie wiem czy bym się odważyła.

Może nie wypada się chwalić, ale wg. mnie wyszedł bardzo ładny. Co prawda nie ma prawie żadnych wpisów, ale stwierdziłam, że po prostu zostawię mojej mamie miejsce, aby mogła sobie powpisywać i powspominać.

Album wielkości 30x30- trochę wygląda jak zbiór podwójnych skrapów (jakoś nie wiem jak to zrobić, aby cały album miał taki sam charakter)

Na początek przód i tył albumu:

Kolejne dwie strony:

I następne tak wyglądają razem: